wtorek, 12 stycznia 2010

GDYNIA



W niedzielę wybrałyśmy się na zwiedzanie Gdyni. Mróz zawitał siarczysty, marzeniem była gorąca herbata (lub wino :) ). Jednym słowem - ekstremalne zwiedzanie!


Zasłużona zapiekanka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz